Jak się okazuje ,,pisać każdy może’’ parafrazując piosenkę,
którą niegdyś śpiewał Jerzy Stuhr. I niektórzy sobie najwyraźniej wzięli to do
serca i analizując prognozowane wpływy na konta bankowe, postanowili kuć żelazo
póki gorące. Tak powstała nowa półka w księgarniach, empikach i kolporterach,
którą można sklasyfikować jako literatura celebrycka.
I tak oto styrani ciężką pracą, między innymi staniem na
ściankach, poprawianiem mejkapu przed publiką i szczerzeniem zębów w specjalnie dla reklamowanej
obecnie kliniki dentystycznej, dorwali pióra, tablety i mac booki i napisali
specjalnie dla nas masę publikacji, które uczynią życie statystycznego
Kowalskiego lekkim, łatwym i przyjemnym.
I tak lecąc po kolei Kasia Cichopek sprzeda przepis na sexy
mamę, Krzysztof Ibisz pokaże prawdziwym facetom jak po 40. urodzinach wciąż
wyglądać dobrze a nawet i lepiej, natomiast Adam Darski zwany dalej Tergalem,
sprzeda pikantne szczególiki swojego związku z Dodą. Jolanta Kwaśniewska wraz z
córką Oleńką nauczy naród jak posługiwać się łyżeczką do herbaty i jak jeść
mityczną już niemal bezę. W książce można także rozliczyć się z nieudanego
małżeństwa, stając się przy tym heroską i guru dla wszelkich kobiet
uciśnionych, jak to ‘zgrabnie’ zrobiła Kinga Rusin, w wywiadzie-rzece Co z tym życie ( taki pstryczek w lisi
nos).
Ostatnio do grona literatów, za wzorem Danuty Wałęsowej,
dołączyła żona uwielbianego przez wyborców, premiera Donalda zwanego Donkiem a
zarazem matka poczytnej blogerki Katarzyny. Pani Małgorzata zaaplikowała nam
wszystkim ,za jedyne niecałe nawet 40 polskich złotych, urzekające wspomnienia
w stylu Mój Drogi Pamiętniczku . Kupując
to arcydzieło, które Nike, a kto wie, może i literackiego Nobla ma w kieszeni,
dowiedzieć się możemy, że miłościwie nam panujący premier Donald I to w gruncie
rzeczy wrażliwy facet, który płacze na Królu
Lwie, lubi spędzać czas z wnukami a w czasie studiów uważała, że to gupek. O swojej córce Kasi, tej samej
która daje rady w stylu ubierz się tanio na imprezę (no 1500 zł to drobniaki)
wspomina, że nie chciała młodszego rodzeństwa. Na kartach tej trzymającej w
napięciu powieści niestety nie znajdziemy sensacyjnego wątku pracowitego i ambitnego Michała oraz Amber Gold, a
szkoda.
Światem blogerskim wstrząsnęła zaś wieść o wydaniu przez Bożyszcza, jak się okazuje nie tylko nastolatek ale i statecznych mężatek, zwanego dalej Kominkiem, swojej najnowszej powieści, której tytułu niestety, jako zazdrosny Polaczek i wyjątkowy ignorant nie pamiętam. W każdym razie, na co drugim blogu, można znaleźć pean pochwalny dla samozwańczego króla blogerów. Ostatnio wyczytałam, że był na promocji w jakiejś księgarni i od samego spojrzenia i przebywania w jednym pomieszczeniu, spłynęła wena i popularność. Poufne dane mówią zaś, że z apteki masowo znika wazelina. Upsss..
I tu proszę państwa trzeba dodać, że sam fakt, że posiada
się od wczesnej podstawówki umiejętność składania liter w wyrazy nie pretenduje
nikogo do debitów literackich. Szkoda, że niektórzy o tym zapomnieli.
Ha ha. Uwielbiam Cie. Usmialam sie... Buhaha... A z tym ostatnim to mega dramat... Moze facet i sie zna ale jakby powiedziała Radwańska w reklamie kuchenki: bez przeFFFFsady:-)
OdpowiedzUsuńNo może i się.zna ale nie lubie takich nabzdyczonych.gości. Buziaki laski :*
UsuńKlaro wielbię Cię za te teksty:)) A co do pisania panny Katarzyny to też mnie zawsze rozwala, że za małe pieniądze albo,że na przecenach kupione za 200zł;pp. Mnie nawet na te jej przeceny nie stać. Chyba za mało zarabiają, że jeszcze książki muszą pisać. Pozdrowionka:**
OdpowiedzUsuńDzięki Madziu :-) oj ta.Kasia żyje na zielonej wyspie a jej blog to taka cukierkowa propaganda :)całusy:*
UsuńHi, hi, wiem o czym piszesz! Czuję, że jak tylko córka Cruise'a zacznie posługiwać się piórem napisze książkę o swoim życiu, bankowo! Zachwyt nad owym Kominkiem zupełnie dla mnie niezrozumiały i jak widzę kolejną blogerkę z książką w dłoni to robi mi się słabawo! Ps. A Pan Darski to nie Nergal czy Jego nowy pseudonim gdzieś mi umknął?:)
OdpowiedzUsuńAutobiografia : przedszkolak ubiera.się u Diora :) ? Nergal Nergal, jak dorwę kompa poprawię;))))
UsuńAleś to dobrze napisała! :-)
OdpowiedzUsuńPOPIERAM, POPIERAM!
Dzięki Julitka:*
UsuńA ja jestem zdania, że skoro mają za co i chcą to niech piszą. Nas, na szczęście, nikt nie zmusza do czytania tego :).
OdpowiedzUsuńOczywiście:) to moja subiektywna.opinia i zdaję sobie sprawę że ktoś to kupuje i czyta. Pozdrawiam :))
Usuń