Strony

wtorek, 5 lutego 2013

(nie)tolerancja

Tolerancja to bardzo popularne słowo.
Na równi z ekologią.
Mówimy o sobie, że jesteśmy tolerancyjni, że tolerujemy coraz więcej. Bo być tolerancyjnym oznacza być nowoczesnym.
Robiąc sobie 'łikendowy autorski przegląd prasy' (czyt. przeglądając zakupione w tygodniu gazety, które grzecznie leżą w kącie czekając na swoją kolej..), zauważam, że słowo tolerancja pada często.
Szkoda, że wyłącznie w odniesieniu do całkiem skrajnych przypadków.
Musimy więc (bo tak trzeba) tolerować, a nawet popierać homoseksualistów, transseksualistów oraz związki partnerskie a także aborcję i eutanazję na życzenie. Tego wymagają partie lewicowe partie. Nie tolerować jest w modzie poglądy konserwatywne i tradycyjne wartości.
Uderza mnie to. Nie to, że jestem fanatyczną katoliczką, nie, nie słucham RM, ani nie wysyłam comiesięcznych datków do Torunia. Uważam jednak, że skoro głośno wołamy o tolerancji do drugiego człowieka- czemu odnosi się to w jedną stronę?
W ogóle związki partnerskie zdominowały pierwsze strony gazet. Bo miało być a nie ma, bo są potrzebne. Może i są. Nie wiem. Nie jestem ani za, ani przeciwko homoseksualistom, ani ich prawami. Temat to dla mnie obcy. Są razem, kochają się ok. Jeśli chcą się wiązać formalnie- niech założą obrączki i spiszą umowę notarialną, która wyszczególni ich prawa i obowiązki wobec siebie.
Ale po co ten happening? Polskie społeczeństwo to nie Amerykanie ani Francuzi. I jeśli chodzi o adopcję- nie ma szans na powodzenie takiej akcji w Polsce.
Tymczasem nowym marszałkiem ma zostać Anna Grodzka. Aktualnie temat numer jeden to konflikt między profesor Pawłowicz i posłanką Grodzką.
Analizując tę karierę, jestem zdania, iż żeby się wybić trzeba być po prostu 'innym'. A.G i Robert Biedroń to sztandarowi przedstawiciele RP. (Biedroń- znany głównie z tego że jest gejem, aspiruje do doktoratu z politologii, natomiast pytanie o konwent seniorów kwituje: <hehe, nie wiem, zapomniałem..> )
I tak.
Jeśli ktoś tego bełkotu czytać nie zamierza, a chce wiedzieć o co mi chodzi, napiszę podsumowanie.
Mówiąc o tolerancji bądźmy sprawiedliwi.
Skoro tolerancyjni jesteśmy dla strony lewej, bądźmy i dla prawej.

1 komentarz:

  1. zauważ, że tolerancja to słowo bardzo pozytywne, a tolerować - letnie;)) i co tu zrobić haha;)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za komentarze - jest mi bardzo miło że masz ochotę podzielić się ze mną swoim punktem widzenia! ;-)

obserwują..